"Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie - one po prostu są " (Janusz Korczak)
Majówka z „koroną” w tle……
Zbliża się długi weekend majowy, tegoroczna majówka będzie zupełnie inna niż poprzednie. Rodzice jak i uczniowie potrzebują relaksu, odprężenia od stresującej pandemii oraz zdalnego nauczania. Warto w tym czasie zadbać o swój dobrostan psychiczny i fizyczny. Od kilku dni możemy już uczęszczać do parków i lasów, oraz na swoje ogródki działkowe, jednak nadal tylko w towarzystwie najbliższych osób i o tym należy bezwzględnie pamiętać. Zachęcam, aby te dni wolne spędzić we własnych ogrodach i na działkach, gdzie w bezpiecznych warunkach można nabrać dystansu do otaczającej nas rzeczywistości na, którą nie byliśmy gotowi.
Odpuśćmy sobie wizyty u rodziny, sąsiadów czy dziadków, zamiast tego można wybrać się na spacer, rower czy rolki. Jako gmina dysponujemy naprawdę cudowną przestrzenią poszytą pięknymi lasami i wieloma jeziorami gdzie spotkanie tłumów turystów jest mało prawdopodobne. Przebywanie na świeżym powietrzu w połączeniu z ruchem wpływa korzystnie na rozwój dorastającego organizmu naszego dziecka, pozwala na rozładowanie energii wewnętrznej. Każde aktywne zaangażowanie ma pozytywny wpływ na rozwój osobowości. Ruch oprócz tego, że wzmacnia nasz organizm, daje także wiedzę na temat własnej osoby, innych ludzi, przestrzeni i przedmiotów.
Poprzez ruch uczymy się siebie i świata a także życia w zgodzie z naturą. Ruch to zdrowie fizyczne, dobra kondycja psychiczna oraz lepszy rozwój umysłowy. Każda aktywność podejmowana na świeżym powietrzu niweluje nasze lęki oraz reguluje samopoczucie. Według Johna J. Rateya, profesora psychiatrii Szkoły Medycznej Harvardu, dla naszego organizmu aktywność fizyczna ma większy wpływ na umysł, niż na ciało. „Dzieje się tak dlatego, że ruch jest bodźcem, który stymuluje mózg do większej aktywności, wydzielania hormonów oraz wytwarzania nowych komórek nerwowych. Podjęcie aktywności ruchowej interpretowane jest przez nasz mózg, jako sytuacja stresowa i właśnie dzięki temu uwalniane są neuroprzekaźniki mające złagodzić ból fizyczny i dyskomfort psychiczny. Wytwarzane jest też białko BDNF (Brain-Derived Neurotrophic Factor), które odpowiada za regenerację starych i tworzenie nowych neuronów” Podczas aktywności fizycznej produkowana jest dopamina, (hormon motywacji) oraz serotonina, ( dobry humor). Za redukcję stresu i poprawę nastroju odpowiadają endorfiny, zwane też hormonami szczęścia, które uwalniają się po skończonym wysiłku.. Wykorzystanie sportu, jako środka leczniczego ma szerokie zastosowanie w leczeniu zaburzeń nastroju, np. depresji.
W tym szczególnym czasie oprócz ruchu proponuję, aby dzieci i młodzież „odpoczęły” od wszystkich urządzeń multimedialnych. Proszę na te 3 dni odłożyć telefon do szuflady biurka i wyłączyć internet. Powstrzymać się od oglądania seriali i wiadomości, zamiast tego można rozpalić grilla, który stał się swoistą tradycją tego okresu. Pamiętajmy, że korzystanie z publicznych miejsc do grillowania, biwakowania i wiat jest nadal zabronione a w naszym rejonie panuje wiosenna susza.
Podsumowując
Dobrostan psychiczny to
1. Ruch na świeżym powietrzu.
2. Organicznie używania nośników multimedialnych.
3.Bezpieczeństwo
Oto kilka propozycji zabaw ruchowych.
DZIWNE ULICE - Miejsce do przeprowadzenia tej zabawy to np. leśna polana, czy podwórko. Wyobraźcie sobie, że czarodziejskim sposobem znaleźliście się w tajemniczym mieście, w którym znajdują się ulice o niezwykłych nazwach. Jest ulica Skakania na jednej nodze, Głaskania, Łaskotania, Przysiadów, Chodzenia tyłem, Śmiania się do rozpuku. Gdy się jest na jednej z takich ulic, trzeba robić dokładnie to, co mówi jej nazwa. Zabawa ta doskonale wpływa na postrzeganie kinestetyczne. Kinestezja oznacza postrzeganie zależności przestrzennych, czasowych, siłowych i napięciowych własnego ruchu, kiedy nie są ważne żadne bodźce z otoczenia, tylko te, które powstają w ciele. Na tym buduje się postrzeganie fizyczne.
ZŁAP WIATR PARASOLEM zabawa dla wszystkich zmysłów i zręczności motorycznej. Dni, kiedy pada Wiosenny deszcz lub wieje wiatr, można wykorzystać, by z korzyścią dla rozwoju dziecka ruszać się na świeżym powietrzu. Bieganie z rozłożonym parasolem może być źródłem radości. Sprawmy maluchowi mały parasol i zachęćmy go, żeby z nim biegał po jakiejś otwartej przestrzeni. Gdy będzie trzymał go przed sobą, doświadczy co to znaczy odpychać wiatr, gdy za sobą - będzie go łapał. Złożony parasol można wbić w ziemię i biegać dookoła niego w kółko. Kto zrobi więcej kółek? Tata, mama czy dziecko? Trudniejsza wersja ćwiczenia - parasol stawiamy szpicem na twardym podłożu - dziecko puszcza go i szybko biegnie wokół niego. Czy uda mu się obiec go w koło, zanim parasol upadnie? Zabawy tego typu ponoszą ogólną sprawność dziecka i dotleniają jego mózg. Poza tym budzą radość z eksperymentowania, wymagają samodzielności, wspierają zręczność motoryczną, pobudzają wszystkie zmysły.
CZAPLA NA DESCE dla równowagi. Deskę albo gruby konar oprzyjmy końcami na pieńkach drzew albo w inny sposób wykorzystajmy przyrodę, by zrobić coś w rodzaju kładeczki. Zadaniem dziecka jest po niej przejść (trzeba je jednak asekurować). Przy każdym kroku używa ponad 50 współdziałających ze sobą mięśni. Mózg uczy się koordynować ich pracę. Starszym dzieciom można zaproponować balansowanie na desce położonej na okrągłym pieńku. Podczas tej zabawy mózg analizuje informacje płynące z czujników (receptorów), zlokalizowanych w mięśniach i ścięgnach, z układu przedsionkowego oraz siatkówki oka i stara się utrzymać w odpowiednim położeniu środek ciężkości ciała. Tego rodzaju ćwiczenia usprawniają zmysł równowagi. Dzieci w sposób naturalny go ćwiczą, wchodząc na każdy murek, krawężnik czy drabinki na placu zabaw.
Trzymajmy się dzielnie, ale nadal oddzielnie
Psycholog Kalina Prabucka
Literatura: Renate Zimmer, Dzieci potrzebują wiary w siebie. Zabawy ruchowe, które czynią mądrymi i silnymi, Wydawnictwo Jedność
