
"Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie - one po prostu są " (Janusz Korczak)
5 MAJA
Dzień walki z dyskryminacją osób z niepełnosprawnością

Dzień walki z dyskryminacją osób z niepełnosprawnością
to święto obchodzone w Europie 5 maja.
Zostało zapoczątkowane we Francji na początku lat 90 XX wieku jako dzień godności osób z niepełnosprawnością.
W naszym kraju żyje około 5,5 mln osób z niepełnosprawnością. To 14 proc. populacji, a zatem co siódmy Polak jest osobą niepełnosprawną. Oczywiście mówimy tutaj o wszystkich rodzajach niepełnosprawności – ruchowej psychicznej, wrodzonej i nabytej, widocznej i niewidocznej czy niepełnosprawności sprzężonej .Większość z nas o niepełnosprawności wie niewiele. Dlatego w kontaktach z osobami niepełnosprawnymi czujemy się niepewnie, a nawet niekomfortowo. Mamy tego świadomość, a to jeszcze bardziej nas krępuje.
5 maja to bardzo ważny dzień dla wszystkich osób z niepełnosprawnością ale także tych osób, które podejmują wszelkie działania mające na celu likwidowanie barier i budowanie świata przyjaznego i dostępnego dla wszystkich.
Dlaczego " boimy się " osób z niepełnosprawnością ?
Ten " strach" często wynika z niewiedzy na ten temat. Nie wiemy jakie są rodzaje niepełnosprawności, nie znamy barier z jakimi muszą zmagać się osoby z niepełnosprawnością każdego dnia.Właśnie dlatego czujemy się niepewnie mając kontakt z osobą z niepełnosprawnością. Najczęściej mamy świadomość swojej niewiedzy i być może niewłaściwego zachowania. Przez to czujemy się jeszcze bardziej niekomfortowo.
Dlaczego się krępujemy ?
Nie wiemy jak się zachować. Uciekamy wzrokiem, udajemy, że nie widzimy albo wręcz odwrotnie nie potrafimy ukryć zainteresowania nadmiernie wpatrując się w osobę z niepełnosprawnością.
Nie wiemy czy wypada zapytać o przyczynę niepełnosprawności, nie potrafimy zapytać czy osoba z niepełnosprawnością potrzebuje pomocy.
Czujemy się skrępowani, mimo iż tak naprawdę nie mamy ku temu powodów.
Czy można pytać o przyczynę niepełnosprawności ?
Wiele osób z niepełnosprawnością ma duży dystans do swojej dysfunkcji. Nauczyli się z nią żyć. Takiego pytania nie uznają za niegrzeczne, choć pewnie spotykają się z nim często.
Nie wszyscy jednak pogodzili się ze swoją sytuacją. Spotykając kogoś po raz pierwszy, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak długo żyje z niepełnosprawnością – czy jest wrodzona, czy nabyta i jak dawno. Swoją ciekawością możemy więc zadać jej dodatkowy ból. Dlatego warto poczekać, aż temat sam wypłynie w rozmowie przy kolejnych spotkaniach.
Pamiętaj, że osoba z niepełnosprawnością chce żyć tak jak my, ma swoje marzenia, zainteresowania, ulubione potrawy czy rodzaj muzyki.
Nie wiedząc, jak się zachować wobec osoby z niepełnosprawnością, często unikamy kontaktu wzrokowego z nią, a zdarza się, że rozmawiamy o niej z jej opiekunem czy członkiem rodziny, niejako ignorując jej obecność. Możemy to robić nawet nie do końca świadomie – choćby pytając mamę chorującego na SM nastolatka: „I jak sobie teraz radzicie z całą tą sytuacją?” albo „A czy Jarka to boli?”, choć on sam siedzi obok swojej mamy na wózku. W ten sposób możemy bardzo zranić osobę, która sama jeszcze próbuje poradzić sobie z nową rzeczywistością.
Takie zachowania z naszej strony są niedopuszczalne.

